Co w modzie, to na ciele? To proste!
W Lęborku!
O ile spacer po zabytkowej części miasta wróży powolny ruch wszystkich trendów, o tyle przenikające się kolory sukienki dotykają polbruku, chodnika, ulicy i murów. Wszystko razem - na czerwonym tle - odbija jakość pozytywnych ujęć fashion, z nutką orientu, przewiewności i lekkości. Wiem, że swoboda, prostota, a także czas barw, to zawsze dobra paleta dla materiału. Liczy się więc koordynacja zdjęć, ujęcie i stop – klatek.
W zabudowie!
Zaraz przy średniowiecznych zabytkach przybliżam pojęcie historii wartej podboju całego świata mody, dobrego wybiegu i tła, z konstrukcją mistrza budownictwa. W takim otoczeniu długa sukienka rozjaśnia drogę do modnego celu.
W stylu – stylistki – modelki – wizerunkowej biznes woman dbam o:
- Unikalność kolorów.
- Połączenie pory roku i materiałów.
- Przebłyski promieni Słońca.
- Magię kreacji.
- Świat z gazety i TV.
W wierszach!
*
Tu i Teraz – bije się literat
Gdy moda wpada w duży kierat
*
Tu i Teraz – drży cała kobieta
Gdy forma ludzi to dobra rakieta
*
Tu i Teraz – dzieją się cuda
Gdy czas to nie - nuda
*
Dlatego zastygam przy skromnej formie, otwieram drzwi, wyglądam z okien, a cegły, które o tej porze roku, wróżą zakończenie Lata, patrzą na fragment wspomnień. Miasto zapada w jesienne klimaty, wymaga kawy i ciastka do herbaty, a dusza liryka, co wszystko ocenia, nigdy się w Lęborku nie zmienia.