Czy książka o modzie, to trafny wybór?

Utworzono: 07-03-2022

W sieci!

Afirmacja Creatore Sylwia – to podróż intelektualna z książką, która wydaję w Lęborku. Osobiste fotografie, ciągi słów, przemyśleń – tworzą – Tu i Teraz – wspomnienie tego wszystkiego, co w naturalny sposób przemija. Inna rzeczywistość, czasy, ludzie, okoliczności polityczne – a muza w Kobiecym ciele – nadal przenika do ludzkich umysłów. Dlatego…. Zatrzymuję się. Patrzę. Czytam. Analizuję. Wiatr przechyla zielone iglaki, powietrze pachnie jeszcze zimą, tylko kartki papieru przewracają się rytmicznie do nowego stylu.

W duszy!

- zastygam przy kubku z gorącą kawą, wdycham zapachy parku, wiem, że wszystko buja się na zielono, a pora roku wpływa na samopoczucie. Świeżość. Energia. Potencjał. Marka. Dzikość lasu i zwierząt – to prawdziwa magia tej chwili.

- wiem, że tylko przy czarnych ziarnach ogień wiary plonie na skale całego kraju.

- zanoszę modlitwy do warstw, ludzi, obrazów – z przeszłości, a dusza i tak odczuwa liryczny spokój, bo świadomość tego wszystkiego, co dyktuje organizm to krok do podświadomości. Pedagogika. Wychowanie. Normy. Zasady. Życie. Skala potencjału.

To wszystko płonie.

Tylko strona – po stronie przypomina o książce, w tonie matki natury. Stary zegar wybija 16:00. Kot zajmuje miejsce na parapecie. A życiowe dylematy goszczą w innej przestrzeni. To nowy schemat tego dzikiego świata, który od wojny – po modę stawia kolejne kroki.

Afirmuję Cię do godnego funkcjonowania:

- Tu i Teraz.

Afirmuję Cię do wiecznego smakowania nowych potraw.

Afirmuję Cię do wygłaszania tego, co dyktuje serce.

Afirmuję Cię do egzystencji na miarę XXI wieku.

Afirmuję Cię do zatrzymania myśli.

Afirmuję Cię do odłączenia social mediów.

Afirmuję Cię do podziwiania zielonego zakątka własnej duszy.

W stylu!

I kiedy przeglądam dawne fotografie – to poznaję siebie, taką beztroską, zwinną, energiczną, pełną zapału i wiary w ludzi. Płynę na wielkiej fali stron internetowych, ale zawsze powracam do matki natury. Jako urodzona dzikuska wdrapuję się na drzewa, później po nowe projekty. Jako urodzona wojowniczką wyrażam własne zdanie, ale i znacząco milczę.  Bo to, co czuję – tu i teraz – liczy się najbardziej.

Dlatego kartki książki – to zapach papieru położonego na regale, to kolory fotografii, to słowa i…ta warstwa przeżyć, która wkracza do czegoś nowego – związanego z modą.

Oto dziki park – jako kolebka mocy – celebruje czytanie woluminu.

Oto sens natchnienia zatrzymuje się w elektronice i zajmuje wolną przestrzeń na dysku.

To strefa prawdziwego i autentycznego komfortu.

Znam osobiste marzenia.

A Ty?

Co tu teraz – doceniasz?

Czy książka o modzie, to trafny wybór?
Czy książka o modzie, to trafny wybór?
Czy książka o modzie, to trafny wybór?
Czy książka o modzie, to trafny wybór?
Czy książka o modzie, to trafny wybór?
Czy książka o modzie, to trafny wybór?
Czy książka o modzie, to trafny wybór?
Czy książka o modzie, to trafny wybór?

Przejdź do góry strony