W lustrze!

Zasiadam w wygodnym fotelu, zajmuję miejsce przy lustrze i czekam na piękny efekt. Wielka przygoda modowa rozpoczyna się – tu i teraz – od głowy, a konkretnie od fryzury. Falujące włosy, unoszące się loki, wytworne ponczo i czas na kawę - przy białym odbiciu nowej rzeczywistości, to sterylność zakładu, w którym pachnie nietuzinkowymi kosmetykami.

Dlatego  fashion – to stylizacja, ale i poczucie wartości, z wyczuciem gustu oraz oryginalności.

Lokówki, prostownice, płyny, odżywki i lokal pachnie w czasie oczekiwania na końcowy efekt.

A moda?

Ona nadal zachwyca z 1000 siłą, gdy oglądam się w lustrze marzeń.

- zapinam, więc starą babciną spinkę, układam loki i stylizuję się na kobietę z klasą.

W trakcie zabiegów  piękności wnikam w przeszłość i decyduję na nowe aktywne życie, pełne marketingu.

Oto powstaje fryzura idealna do biznesu, oto świat otwiera drzwi na wolne tory, oto namiastka wyczucia i stylu – przekręca klucz w zamku.

Zatrzymuje się. Analizuję. Wyciągam wnioski. Startuję z nowymi osobami w kolejnym projekcie. Idę tam, gdzie szczęście i docenianie ludzi – to podstawa, dlatego potrzebuję dobrej fryzury i image wartego wzorowej postawy dla twórcy.

A wszystko rozpoczyna się od pomysłu, który spełnia oczekiwania tłumu ludzi.

A wszystko nabiera mocy, gdy wiem, że aktywnie żyję.

A wszystko ma sens, kiedy wizerunek odzwierciedla ludzki potencjał.

A wszystko  płynie na fali….

Tu i Teraz….