Czy znasz jakość poncza dopasowanego kolorystycznie?
Moda na poncza!
Radość, euforia, wulkan emocjonalny – to nowe kierunki na życie? Dlaczego? Podczas tych jesiennych, chłodnych i deszczowych dni – wspomagam samopoczucie wybuchowymi kolorami. Oddycham. Dotykam liści. Marzę. Notuję wrażenia. A czas? On 1 przechodzi w nostalgię.
*
Moda na wiersze
Moda na dreszcze
*
Moda na kubek gorącej kawy
Moda na wyprawy
*
- zamyślam się i wiem, że fashion to wyznacznik różnych decyzji. A czerwono – malinowe ponczo niesie wówczas z 1000 jesiennych propozycji. Otula ciało. Nadaje intensywnego koloru. Wróży dalszy potencjał.
Potęga projektu odzieżowego, to marka. Nośnik informacji o kobiecie – to styl. Stylizacja – to inaczej kształt wyobrażenia o trendach. Dlatego tak odważnie stawiam kroki na twardym podłożu, liczę ziarna piasku i patrzę na mgły. Przechodzę z 1 rzeczywistości do 2. Maluję oczy. Poprawiam cały makijaż. Znam ścieżki, które prowadzą do matki natury i starych ksiąg. A czas? To pytanie powraca, zmienia punkt patrzenia. Bo…wszystko nabiera innego charakteru.
Kiedy – Gdzie?
Tu i Teraz!
Uważam, że kolor malin ożywia każde wnętrze, nadaje duszy świeżości i unikalnego smaku. Kojarzy się z letnimi, długimi wieczorami, świeczką zapaloną na komary, dożynkami i przetworami. W tym wymiarze kuchnia odgrywa spore znaczenie. Wnika w spiżarniane zapasy. W modzie pokazuje trend na zatrzymanie materiałów, kształtów kobiecego ciała i lekkiego grymasu.
*
Moda pachnie wysokimi trawami
Moda pachnie książkami.