Moda na „pogodę ducha”!

To, co dajesz światu – wnika w przestrzeń, w której żyjesz. Zło, przekora i inne bolączki świata,  pokazują, że cierpienie odciska znaczący ślad na danej osobowości. Pogoda ducha, radość, dobry humor – przyciągają.

Dlatego…

Podczas licznych spotkań towarzyskich sporo dyskutuję i żartuję. Radość dnia, to fakt, wynikający z szacunku do   spotkania innego człowieka. Po kilku dniach ciszy, nagle nasze ścieżki nachodzą się ponownie na siebie i wybucha wulkan pozytywnych emocji. Rozmawiamy: o rodzinie, obowiązkach,  zakupach, planach, marzeniach, a smak kawy dodaje wiary w głęboki sens istnienia. Spotkanie – to wielki dar. Wymiana poglądów – to wielki motywator do dalszej pracy.

Lubię , gdy….

- się witamy, bo wówczas wszyscy stanowią  1 wielką wspólnotę,

- się rozdrabniamy na szczegółowe informacje, bo poszerzamy horyzonty,

- nadajemy na tych samych falach, bo zmierzamy w 1 kierunku.

Dar stworzenia…

1 człowiek – zmienia 2 człowieka. 1 człowiek wypowiada morze słów. 2 człowiek słucha wolnych myśli.

Istnienie trwa, gdy  – spotykamy się: TU i TERAZ, w Lęborku.

Żyjemy – w 1 mieście.

Odczuwamy te same emocje.

Idziemy  tam, gdzie na nas czekają.

- Zajmuję miejsce przy dużym stole. Rozkładam na nim część  różnych rzeczy z torebki: aparat fotograficzny, telefon komórkowy, zeszyt, długopis. Częstuje się ciastkami i cukierkami. Nie przepadam - za czekoladą.

- Wyrażam osobiste  zdanie. Podpowiadam nowe rozwiązania. Myślę. Widzę rzeczywistość z artystycznej strony.

- Cenię aktywność wszystkich osób. Wierzę w prace społeczne. Oglądam różne projekty. Znam ich wartość. Poświęcam czas na…bo mam to wielkie szczęście i dar do  realizacji marzeń.

To fakt…

To cenne życie….

To moda na…