Dystans – konieczność życiowa!
Psychologia czasu!
Od kilku lat podchodzę do życia z dawką sporego dystansu. Bo krzykliwe treści, szybkie tempo, wybuchy – to impulsy. Dlatego obecnie zatrzymuję się przy tym wszystkim - z boku. Patrzę. Uśmiecham się . I …..dystansuję.
Moda na – słowo - szybko!
XXI wiek – to dynamizm sytuacyjny. Ale w określonym przedziale wiekowym i on nie wywiera większego wrażenia. Bo obserwuję uważnie osoby starsze i podziwiam ich stoicyzm. Ich mądrości życiowe.
- Rozwaga. Spokój ducha – idealne hasła dobrego dnia.
W walizce mieszka, bowiem książka, maskotka, kartka papieru. Symbol naszych czasów. Fragment ludzkiej egzystencji. Otwieram ją w wyjątkowych sytuacjach, gdy powracam do wspomnień i wymownej nostalgiczności wszystkich chwil.
- Trwam przy swoim założeniu.
Dystans pokazuje, że teraz doceniam, to, co wcześniej wydaje się mniej ważne.
Dystans pokazuje, że „bycie sobą” – co cenna umiejętność w XXI wieku.
Dystans pokazuje, że nie warto ulegać temu, co dyktuje gwałtowna moda.
Bo....
Kiedyś miałam dobre serce i wszystko – wszystkim wybaczałam. Teraz dostosowuję się do zasad XXI wieku.
Liczą się moje osobiste odczucia.