Kobieta – to modny kwiat. To styl ostatniej wielowarstwowości!
W Lęborku!
Podchodzę do kwiatów i zatapiam myśli w ich zapachu. Oto – to wszystko, co zmysłowe, delikatne, fruwające w powietrzu - dotyka kreacji. Ona jednak, w etapie modnej wielowarstwowości, pozwala prognozować nową paletę zawirowań pogodowych. Właśnie, dlatego - sukienkę w kwiaty - zakrywa czarne odzienie. Właśnie, dlatego legginsy o art. – maziakach – plastycznie dopasowanych do całości – przypominają o opadach deszczu.
Zatrzymuję się i wspólnie z anonimową kobietą – tworzymy nowe wizje fotograficzne. Dość szybko zmieniamy miejsca ustawienia ciała, aby przy większej ostrości wywoływać zdjęcia z ludzkiej wrażliwości.
Dlatego….celowo….
Zastygam…
Rozmawiam….
10 minut – wyrwanych z kalendarza – spotkanie 2 osób – wymiana poglądów – wspólna nić porozumienia.
Moment….chwila….a jednak….
Wyobrażam sobie, że moda na kwiaty podbija rynek odzieżowy. Płatki dotykają skóry podczas ubierania kreacji, a potem przylegają do poszczególnych części ciała. Oddycham. Chłonę zapachy. Promienie Słońca wbijają się w policzki, zmieniam zatem miejsce, pozuję….a sukienka podnosi poziom pozytywnych doznań. Wiatr milczy dość wymownie. Myśli wpadają do wnętrza głowy, tworzą opowieść o Lęborku.
Patrzę na Niebo….
Pogoda wróży szybkie lato….
Patrzę na kwiaty….
Przyroda zmusza do refleksji….
Patrzę na przechodniów….
Budynki stanowią oazy spokoju….
A moda pachnie świeżością….