W Gdańsku z kierunkiem na Lębork!

Podczas Lęborskich Dni Jakubowych i Jarmarku św. Dominika – poszukuję inspiracji dotyczących staroci. Ale zakupy – z powodów cenowych wykonuję w naszym mieście. Co w tym roku sprzyja ogólnej promocji dzieł sztuki, obrazów, naczyń i starych płyt? Jakość produktów oferowanych przez sprzedawców. Poszukuję natchnienia, czegoś wyjątkowego, określanego, jako innowację. Dlatego zwracam uwagę na piękne sztućce i wiklinowe wózki.

W Lęborku!

Nowe pomysły do unikalnych wnętrz buduję w oparciu o zdjęcia i obserwacje na wystawionych stołach, ale z dużym powodzeniem odnajduję to w Lęborku. Dlatego motyw buszowania i dotykania różnych rzeczy, to doskonała zabawa.

W Gdańsku: podczas nagrań Live, zaczepiają mnie turyści, których cenię na życzliwość i spontaniczność.

W Lęborku: zaczepiają mnie sprzedawcy: ponieważ zawsze oferują coś ekstra za tzw. medialność.

A moda?

W miejscu publicznym, podczas wakacji, prezentuje się na wielkim luzie, z kolorowymi materiałami, lekkimi i przewiewnymi spódniczkami oraz torebkami Creatore Sylwia.

Dlatego....

- zastygam – po dniu pełnym emocji. Patrzę na życie z wielkim dystansem. Droga, którą przechodzę pozostawia ślady kreatywności.

Tu i Teraz – czas pokazuje przykłady fashion i miejsc wartych publicznego uchwycenia.

Stop – klatka z Gdańska.