Miejsce. Pamięć. Znicze. 3 wyrazy z lokalnej historii.
Piaśnica i – listopadowa nostalgia!
Wyjazd do pobliskiej Piaśnicy, to ciąg dalszy słynnego filmu, który dotyka kaszubskich zagadnień. Zielony zakątek, układ leśnych ścieżek – to tylko umowny wstęp do świata wojennych zawirowań i słynnego mordu. O tej porze roku – miejscowość zbliża, bowiem wszystkich wycieczkowiczów, księży i uczniów – którzy tego 1 dnia – zapalają znicze, przypominają wątki z historii Wejherowa i pobliskich okolic. A czas – pokazuje – że pamięć o ludziach żyje w formie artystycznej sztuki, grobów i licznych tablic.
W duchu jedności dusz!
Spacer po lesie – wspomaga nowy etap podtrzymujący więzi rodzinne, kulturowe, własnościowe i opisujące specyfikę środowiska osób dobrze wykształconych. Dlatego wartość pokazanego miejsca – otwiera karty kaszubskiej księgi – przepełnionej nostalgicznymi i smutnymi – wspomnieniami z tych terenów.
W ciszy – zapalam znicze.
W innym wymiarze – stawiam kolejne kroki po ziemi, która pokazuje anonimowych ludzi.