Moda na inną jakość życia. Insta.
Na zdjęciach!
XXI wiek wymusza nową odwagę. Większość z nas dokonuje wybranej wizualizacji życia. Dość odważnie pokazujemy pasje, dzieci, wnętrza, a także podróże. I chyba trudno powracać do czasów, gdy nie ma Internetu. Bo kto „zapoda” cudowne zdjęcie z kawą, fragment ogrodu, kilka mądrych zdań, czy filmik? Nikt. A to ma znaczenie dla naszego humoru i wspólnej wiary w siebie.
W dobrym gronie!
Otwieram Insta i oglądam zdjęcia od ulubionych osób. Świat zbliża nas do siebie w wirtualnym wymiarze. Poznajemy nasze zainteresowania, domy, złote myśli, humory i dzieci. Ta czynność trwa przez kilka minut.
Co daje Insta!
Insta przybliża ludzi, którzy w normalnym świecie nigdy się nie spotkają, bo nic o sobie nie wiedzą. Ale za sprawą telefonu komórkowego nagle dzieją się prawdziwe cuda.
Zmienia się więc myślenie kobiet, które pokazują fragmentaryczność życia. Te kobiety osiągają sukces.
Plusy – minusy!
Plusy – udostępniasz tylko, to co chcesz. Nadajesz z innymi osobami na tych samych falach. Odkrywasz góry, morze, jeziora.
Minusy – podstawiane konta osób, które czerpią radość z dokuczania.
Podsumowanie!
Nowa jakość życia – to postęp.
Czasy – z wirtualnością w tle.