W salonach piękności!

Pielęgnacja włosów  wzmacnia fryzurę od końcówek po okolice twarzy. Ale kolor odgrywa zasadnicze znaczenie, dlatego poddaję się kolejnym zabiegom piękności. Liczy się odcień, przycięcie i wymodelowanie. W cudownym nastroju otwieram więc drzwi na Jesień, gdy kolor  skóry, brwi i kształt ust, to tylko dodatkami do fryzury. Wiem, że uroda zależy też od pielęgnacji ciała, z farbami i odżywkami w tle. 

W lustrze!

Aparat fotograficzny i stop klatki - z poszczególnych etapów gustownych  pielęgnacji  - prowadzą mnie do fotografii, pełnych szybkich przemian i metamorfoz. Wnikam bowiem w klimat wygaszonej jasności, z lekkim połyskiem fioletu i brązu. W pomyśle na biznes women dobieram suknię uszytą z koronki, która, w bajecznym różu, góruje przy czarnym krześle. A czas przekręca wtedy wskazówki zegara w drugą stronę. I to wróży inne pojęcie piękna.

- zastygam przy filiżance kawy….mała czarna smakuje wyjątkowo dobrze….a dotyk dłoni…plusk wody…światła i zapach kosmetyków – stanowią wówczas strefę pełną zasłużonego  komfortu.

Tu i Teraz , inna „ja”.