Moda na kontakty!

Imprezy masowe, wyjścia do grup społecznych – to okoliczności pełne ludzkiej odwagi. Cieszę się, że dożyłam innych czasów, gdy ludzie podchodzą do mnie i wiedzą czym się zajmuję. Wyrazy szacunku, uznania, współpracy, wymiany poglądów – to coś naturalnego, co 25 lat temu wyglądało zupełnie inaczej. Kiedyś osoba publiczna – to Vip – i zjawisko, z 1000 komentarzy – odległych od prawdy. Obecnie – dzięki obecności w social mediach – mieszkańcy posiadają klucz do odwagi, sposobność do dyskusji i życzliwość na miarę wizji nowoczesnej Europy. Wszystko wygląda już inaczej, dlatego – życie sieciowe – oznacza  tak potrzebną i kreatywną komunikację.

Już nie odmieniec – a normalna osoba dzieląca się newsami w Internecie – jak każdy mieszkaniec  Lęborka.

Dlatego…

Cieszę się, że wybór mojej osoby – 26 lat temu – wiąże się z pracą na rzecz miasta i powiatu – w formie publikacji treści, powierzania przedsięwzięć, wystaw i dzielenia się pomysłami, ponieważ realizuję osobiste marzenia i współpracuję z różnymi instytucjami.

Jako społecznik – podążam własnym tokiem myślenia, działam aktywnie z innowacją i nutką rzutkości, co przyczynia się do innego wymiaru efektów końcowych.

Jako młoda osoba – zaraz po studiach – posiadam wachlarz marzeń, inny punkt widzenia lęborskiej rzeczywistości. Podążam za głosem duszy. Dlatego współorganizuję, organizuję  - Festiwale, wystawy, wydarzenia – które zawsze fotografuję i relacjonuję. Moje wizje teatralne – to tanie sposoby na uczniowskie stroje, malowidła, teksty i wizualizacje, które na Placu Pokoju – podmieniają miejski wizerunek. W kościele nadają subtelności. W sklepach wzbogacają szyby wystawowe.

Samotność w dążeniu do celu

- to droga do samorealizacji.

Wspólne działania – to praca stowarzyszeniowa z grupą Vip-ów.

A moda – w dobie social mediów – to wspaniały dodatek.

Kiedy? Gdzie?

Tu i Teraz!