Pogoda jest kapryśna, a fryzura mało wymyślna
- A to zdecydowanie nie sprzyja fryzurom. O ile o poranku ułożymy sobie włosy, podkręcimy je lokówkami, w nocy nawiniemy na wałki – to lekki deszczyk i tak wszystko zniszczy. Warto zatem zdecydować się na całkowitą naturalność włosów. Można ją osiągnąć w prosty sposób :
Należy:
- mokre włosy zawinąć w ręcznik na jakieś 30- 40 minut
- zdjąć ręcznik z głowy i wykonać przedziałek na włosach
- położyć się w takiej fryzurze spać.
O poranku uzyskamy lekkie fale, które w naturalny sposób można poprawić lakierem. Taka fryzura gwarantuje efekt lekkości, puszystości i oryginalności. Można ją jednak stosować tylko w przypadku długich włosów.
Mocne fale
- lekko moczymy włosy , następnie upinamy je w koka, a rano rozpuszczamy. Ilość fal na włosach będzie tak liczna, że osiągniemy efekt przybliżony do tradycyjnej lokówki.