W czytelni!

Strefa ciszy, to starocie połączone z książkami. W takiej atmosferze powstają wiersze, książki, a także liczne okolicznościowe druki. Na pierwszy ogień idzie więc wolumin mojej ulubionej poetki „Haśki”, która w innowacyjny sposób pobija rynek księgarski. Oto,  proste , ale i zmysłowe, słowa układają się w liryczną całość. Oto zwyczajne wyrazy wyrażają emocje i uczucia. Szacunek. Powagę. Ulotność. Życie. Śmierć. Wzruszenie. Dla takich przeżyć zatapiam się w budujących słowach, maluję usta krzykliwą pomadką,  zawijam na palce  perły, udaję  projektantkę  z pierwszych stron gazet. Widzę wszystko  w wielkiej przenośni. Wycieram resztki innego dnia. Rozpoczynam coś innowacyjnego. Słowa wkładam następnie do książek, które podkręcają miłe zdjęcia. A świat….się mniej liczy.

W dłoniach!

Książka – tomik poetycki, to coś lekkiego i przyjemnego, idealnego na jesienne wieczory. Kubek gorącej kawy, toruński piernik i Ona – kobieta, warta podróży do USA. „Wiersze wybrane” dla Niej , dla niego, dla Kogoś wyjątkowego. Z drugiej strony bardzo zwyczajne, a także wzruszające.

***

Patrzą na nią  a Ona

Zamyka powieki

Rozumie znacznie więcej

 Niż podają Kronikarze

Wróży sercu szybkie bicie

Bez wrodzonej wady

Z nutką nostalgicznego zastanowienia

Odczuwa radość  miłość  dobroć

Uczy się kochać inaczej

Życie wróbla na gałęzi trwa

Od operacji do końca podróży

A jednak z warstwą wskazanej wrażliwości

Z osobistą poezją w tle

„Haśka”  na rynku księgarskim