Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.

Utworzono: 17-02-2020

W trendach!

Zastygam. Maluję paznokcie. A  pod koniec dnia  ubieram czarny płaszcz.

Chwila zatrzymania czasu…..senne westchnienie…..

Wiosna  wdziera się do zielonego ogrodu. Maluje główki kwiatowe: na żółto i fioletowo. Pachnie. Powietrze wróży długie wylegiwanie się na trawie. Przynosi  - czytanie -  gazet. A literki:

- jak dźwięczne zdania -  budują kształtne kreacje.

Oto klasyka, spokojne wyciszenie i najmodniejsza czerń.

- Zasiadam przy tarasowym oknie i obserwuję park. Potężne drzewa – to domy mody. Kołyszące  się gałęzie – to sklepy. Liście na trawie – to materiały. Wiewiórki – to ulubione zwierzaki. Tylko  -  kawa  - jeszcze gorąca,  zatrzymuje marzenia na drewnianym stoliku, kawałek śliwkowego ciasta wróży deser dnia.

Cisza…..

Dość wymowna, a jednak i delikatna…..

Spokój….

Taki wyczekiwany, a jednak podstawowy….

Zegar, wybija na ścianie – znaki czasu.

Zastygam….

1,2,3,4,5, - minuty krążą w przestrzeni.

Moda – to styl życia.

Ponownie – zastygam.

Przypływam i odpływam do miejsca……które……

Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.
Przypływy i odpływy. A wszystko przez modę.

Przejdź do góry strony