Sztuka – a sztuka oceny sytuacji?

Utworzono: 27-09-2022

W modzie!

Otacza mnie sztuka – duża – mała - gigantyczna. Od obrazów, szkicowanych postaci – po inne wzornictwo. Jednak inną sztukę zakładam na siebie – czyli własne rękodzieło. Lekkość ściegów, powiązania kolorystyczne wnoszą do wolnej przestrzeni oryginalny wymiar Look –u. A jednak to też sztuka.

Sztuka? Ta teatralna nadaje się na scenę. Lubię, bowiem grę świateł i nagłośnienie. Wartość obiektywnego spojrzenia na słowa wróży zawsze dobry potencjał: pozytywne emocje, magię bijącą z telefonów komórkowych i iskry wiedzy na określony temat.

W domu!

Bawię się sztuką, a konkretnie ją „wykańczam”.

Bo te detale, przywiązania, dbałość o szczegóły – to sposób na regeneracje wszystkich sił.

Dlatego oprawiam obrazy, poszukuję opakowań na szkice,  wybieram ramki, wkładam do toreb małe rękodzielnicze drobiazgi.

A sztuka?

Ona wielowymowna – to tylko punkt widzenia – z obiektywną oceną odbiorcy.

Czy zatem sztuka – to 1 wizja przewodnia?

Czy raczej wstęp do ambitnego myślenia przez osoby dobrze wykształcone i pełne obiektywizmu?

Sztuka – to myśli – i tu się kłania psychologia, a także  obraz  przedstawionego świata, realizm.

Sztuka – to wartość – u osób z talentem.

Sztuka – to moc bijąca z prawdy.

Sztuka – to pierwsze podejście do komentarzy.

Sztuka – to czas poświęcony na każdą analizę.

Sztuka – to umysł kobiety – z artyzmem.

Sztuka – to dar otrzymany od losu.

Sztuka – to cena czasu, pracy i magii.

Tu i Teraz!

Sztuka – a sztuka oceny sytuacji?
Sztuka – a sztuka oceny sytuacji?
Sztuka – a sztuka oceny sytuacji?
Sztuka – a sztuka oceny sytuacji?
Sztuka – a sztuka oceny sytuacji?
Sztuka – a sztuka oceny sytuacji?

Przejdź do góry strony