Sztuka przerabiania siebie na art.? Tylko – Tu i Teraz!
Moda na ponczo!
Zastygam w wełnianej klasyce. Czarne ponczo przykładam do kapelusza – bo tylko róża przecina ten odcień do granic fashionistycznych możliwości. Ciepło. Zmysłowo. Opiekuńczo. Takie ważenia pozostają po przyłożeniu do ciała odkrywczych elementów. Dlatego po nowych zakupach przygotowałam inny Image, z dozą codzienny wspomagaczy, czyli miłych wełnianych akcentów i pomysłów na siebie – głównie w trakcie tegorocznej Jesieni.
Czarna klasyka z elementami art.!
Lubię ponczo, bo ciepłota ciała to podstawa. A kiedy grubość materiału przypomina, że za oknami tarasów wszystko nabiera żółtych odcieni, to czas sprzyja szyciu na maszynie i tworzeniu pozytywnego wizerunku. Unoszę zatem wszystkie marzenia, zacieram ślady wizyty w szpitalu, oddycham dość spokojnie, wykradam czas na własne przyjemności. Bo – Tu i Teraz – to słynne wartości życiowe z przymiarkami do kobiecości.
A ciało? Ono – na zewnątrz wygląda pięknie, a wewnątrz w lekkiej rozterce.
Moda na ubrania!
Inaczej od wszystkich – to coś z czym się urodziłam. I chociaż ktoś określa, to jako dziwne – znawca tematu – dobiera słowa – trafne artystycznie. Wiara w oryginalność i siebie – to ta trudna droga do sukcesu, opiniowana i oceniana, a w obcej duszy poddawana lekkiej zazdrości, dlatego nauczyłam się – iść przez życie na własnych zasadach – bez wnikania w to, co powie ktoś inny.
Sztuka – Tu i Teraz!
***
Wełna, dusza, wrażliwość
3 wyrazy siebie
***
Życie, egzystencja, witalność
3 trendy dla siebie
***
Dlatego...
Zawsze walcz o to, co gra w sercu i duszy. Pokonuj ścieżki, drogi i góry. Wierz w siebie. Zmieniaj świat. Ubieraj się – jako prawdziwa innowacja, bo masz tylko 1 życie. Bo kiedy ufasz intuicji – to pokazujesz modę z art.