Moda na zieleń!

W cichym miejskim zakątku zatrzymuje się czas. Odrobinki koloru zielonego, łodyg, gałęzi, bluszczowych okazów, wiciokrzewów dotykają budynków. Ale zaraz przy nich prezentuje się elegancka moda na długą sukienkę. Przy wdzięku, szacunku do ciała, swobodzie wszystkich ruchów, trwa ustawianie modelki. I chociaż poza tą scenerią podróżują po drodze ludzie, rowerzysta wyznacza trasę, to 1 znacząca chwila na stop – klatkę  wnika w ten fashionistyczny blog.

- zastyga ten moment lirycznymi  westchnieniami, liczy się zieleń z letnimi zapachami, bo kroki prowadzą do oazy, a czas ma kilka ujęć i twarzy.

W mieście!

Moda na bajeczną kreacje dnia powoduje, że występuję w roli „różowej” Księżniczki. Wszystko nabiera  wówczas innego kształtu. Przygląda się zieleni i dyskutuje o dobrej formie. Świeże powietrze, miejska przyroda, a z boku tajemniczy park. To wzruszające.

- pachnie ten czerwcowy dzień delikatnością kwiatów, wróży bukiet z pięknymi płatkami, niesie koszyk letnich marzeń. Dlatego wkraczam w inny obszar egzystencji. Buduję most. Patrzę na….otoczenie….zastygam….podziwiam zieleń.

W myśleniu!

Lato to przewiewność, cienkie materiały, falujące sukienki, zakręcone kreacje. A kubek gorącej kawy przypomina o kawałku świeżego ciasta i smacznych owocach. W modzie ten trend nadaje nowego spojrzenia na najbliższe otoczenie, w którym stawiam nowe kroki w innej rzeczywistości.

A kreacja?

Ona niesie przyjazne uczucia: osobistego wizerunku, z  koronkami.

Ona pokazuje inną stronę siebie.

Ona przyciąga uwagę, bo wszystko ma 2 strony medalu.

Dlatego ogólna prezentacja sylwetki stwarza dobre podłoże do fotografii, doskonałych ujęć w najmilszych miejscach naszego miasta.

A uroda?

Ona przybliża kolor oczu, rysy twarzy, karnację i złotą biżuterię.

Tylko:

-Tu i Teraz!