W Lęborku!

Stacja Kultura, to miejsce, w którym powstaje moda na ludowość. Dlatego na wernisaż pana Zdzisława wybieram lnianą kreację z wyszywanym wzorem. Naturalność spotkania z człowiekiem rzeźbiącym Jakuby, to kolejny etap rozmów po tym jak wcześniej nagrywam z nim kilka filmów i dyskutuję o pracach w domowym pomieszczeniu. Pokaźny zasób zdjęć, prac malarskich oraz wiedzy dotyczącej sztuki tworzy dokonały motyw do wyeksponowanie osoby tego artysty w gazecie oraz – Tu i Teraz – na blogu modowym. Fashion od Jakubów – to przede wszystkim wstęp do Lęborskich Dni Jakubowych, gdzie nasze Stowarzyszenie opiekuje się artystami i ich kramami. Spacer po Lęborku przypomina wówczas gdańskie klimaty, z kolorami upalnego Lata i powszechnie ubóstwianą ludowością.

W sztuce patrzenia!

Wartość osobistych spotkań, to dar – 1 człowieka – dla 2 człowieka. Zasób umiejętności i pokłady energii wróżą, bowiem nowe płaszczyzny do rozmów i imprez masowych, a organizatorom gwarantują komplet publiczności. Moda – przewija się w rzeźbach, ubraniach, kreacjach - i tego wyjątkowego dnia - także w kapeluszach. Od tych z najdalszych zakątków świata, po nawiązujące do muszli – ukazuje się zestaw półek z wyszukanymi kreacjami. A osoby zgromadzone na  sali przyczyniają się do podkreślania Glamour w formie założonych niebieskich koszulek.

W wartości słów!

Moda masowa – przyciąga ludzi subtelną elegancją, bo to oni zapraszają dalej na inne imprezy. Dlatego przy okazji wernisażu, dobrego grona do towarzystwa  - organizuję dobre sprawy stowarzyszeniowe. A fashion – w ujęciu kultury – nabiera nowej mocy.