Wszędzie modnie, ale w Lęborku najsmaczniej?
W mieście!
Wir obowiązków, rozpoczęcie aktywności zawodowej w szkole i mała przerwa na jabłecznik, w cukiernio – piekarni przy Placu Pokoju? To możliwe, o ile planuję dzień z różnymi atrakcjami. Dlatego zatrzymuję się przy stoliku, talerzu i zajmuję miejsce na wyścielanym krześle, z opcją małej sesji przy smacznym cieście.
Moda w tygodniu!
Każdy poranek obfituje w pokaz fashion. Liczy się m.in. pomysł na siebie. W markowych – brązowych spodniach i eleganckiej bluzce – z tiulowymi rękawami, biżuterią oraz poczuciem stylu wędruję dość odważnie po mieście z celach typowo fotograficznych. A kolory ubrań przypominają wówczas pierwsze przymiarki do jesieni.
Wybieram się, więc na zakupy odzieżowe:
- wkładam do torby – 3 pary materiałowych spodni, 5 spódniczek i 1 sukienkę.
Bo panuję rewolucję w garderobie, czyli przygotowanie worków na letnie ubrania i wyłożenie na półkach – grubszych kreacji.
Garderoba posiada światła, które pokazują kierunek wszelkich stylizacyjnych kombinacji.
A styl!
Oczywiście paryski, włoski, pop - art. i mieszany, z odrobiną artyzmu.
Poszukuję zatem wielkiej inspiracji, motywu przewodniego do zachowania unikalnej marki, wyczucia piękna i cenowych hitów. Do gustu przypada szydełkowe wdzianko, które - w kolorze naturalnego sznurka - określa wartość rękodzieła i idealnie pasuje do otrzymanej chusty - Made by Li.
Tu i Teraz – sztuka kreacji siebie dociera do szczytów możliwości, buduje fundament dla fashion, niesie energiczne ruchy strategiczne i wymusza kolejne zakupy.
A pogoda?
Ona nadal w opadach deszczu – powoduje poszukiwanie grubych i markowych kreacji.
Dlatego…
- zastygam w formie tworzenia unikalnego wizerunku, z potęgą i siłą eleganckich spodni.
Już teraz -
Przygotuj się - z Creatore Sylwia - na udany wrzesień.