Znaki i symbole!

Wiem, że…ale świat  - On chodzi swoimi ścieżkami. Dlatego nie planuj. Analizy włóż do kosza. A zdecyduj się na marzenia, z lekkością nowych kroków. One prowadzą Cię do wyjątkowych miejsc. Wnoszą cud spojrzenia.

Bo …

- Zatrzymuję się przy znaku drogowym. Patrzę. A moda przygląda się życiu pędzących samochodów, przypadkowych przechodniów i widoków, które, od tej strony Lęborka, nadal zachwycają.

 Moda na zatrzymanie sekund!

Zastygam. A wszystko tak szybko wiruje. Idę przed siebie. A wszystko tak pachnie obrazami Lata. Wnoszę czas. A wszystko trwa 10 minut. Tu i Teraz. W tym 2020 roku. Przy znaku, który zmienia schemat.

- Nabieram nowej mocy. Ulica przewija najlepszy film. Stop klatka pokazuje moc. A czas. To też znak.  I kiedy ludzie znaczą tyle, co przypadkowa rozmowa, to przenoszą te gigantyczne góry, wchodzą na szczyty, patrzą  na wszystko z lotu ptaka.

A na koniec – znikają za…. symbolami dnia.

Moda na małe ucieczki, to motyw przewodni do podróży. Bo zieleń, architektura i styl – porywają marzenia do…a następnie zamykają sen.

Wiem, że…

- znak, to ten, to…ten… to…ten…

Liczę na każdy nowy dźwięk, gdy ptak zakreśla sen.

Liczę na każdy swobodny trend, gdy moda daje sen.

Liczę na każdy dobry but, gdy stawiam kroki tu.

- zastygam….patrzę….wypowiadam się….oceniam…wybieram…a na końcu daję koszyk dobrych wrażeń.

To blog…

To scena.