W pomieszczeniu!

Ciemność. Brak wyraźnego światła. Cisza. Senność. Pogoda z deszczowymi akcentami. I ten klimat jesieni, która wdziera się do rytmu życia. Przewracam kartkę księgi, zapach papieru wyznacza kierunek nowych poszukiwań.  Myślę….Gdzie się podziały wszystkie literki, słowa, zdania  na stronach? To czas – dobijania do innego wymiaru, to moda na…odkrywanie tajemnic wiedzy zapisanej w księgach.

W stylu!

Ustawiam myśli na kierunek pełen instrumentalnej twórczości, a Wena – Ona – dość szybko przychodzi i zajmuje miejsce przy stole, wpada do laptopa, wydziera własną przestrzeń. A potem mnie woła: Ona – wyjątkowa- ujednolicona - wyważona- a także lekko wymyślona. Stylizacja dnia dotyka więc  aksamitów, miękkich i miłych materiałów, które, zaraz przy ciele, dotykają najnowszych trendów, ale połączonych z historią, która mnie wzrusza i przyciąga do wyjątkowo  „romantycznego zamyślenia”.  Ona – liryczna, poetycka, delikatna i nostalgiczna. Ona – jak jesień , co się żółtymi liśćmi zachwyca.

*

Literki tańczą przy szybie

Czas wnosi minuty w innym trybie

*

Epoka przyciąga do tajnych myśli

A sen o się jeszcze „wy- śni”

*

- zastygam przy filiżance pachnącej kawy…to przyciąga zapach, kolor i kształt magii….zasiadam wygodnie w gotyckim fotelu….patrzę….oceniam…moduję….w brązowym odcieniu….a dusza, co mądrość pewną posiada – bada – koronawirusa do ekranu przykłada…odpycha  wszystkie złe informacje i poszukuje  stylu, powabu oraz  patrzy  na inną stację….

W duszy!

- nowocześnie...

Dar wielki spływa do kartki papieru, gdzie projekt ubioru pokazuje unikalny wymiar szycia. Dlatego  pomysł, on jeden otwiera drzwi do fashion. Odwaga. Przebojowość. Krzykliwość. A następnie pojawia się  też liryczna przymiarka do igieł, nici, maszyny i materiału, z wizją na doskonałą przyszłość.

Bo liczy się tylko:

- Tu i Teraz!