Bo wierzę w marzenia!

Cenię marzenia!

Wieczór na blogu modowym to przygaszone barwy ubrań, które wróżą, że pracuję nad nowym projektem.  Czuję w sobie energię, witalność, ponieważ jedno z moich marzeń ma szanse na realizację. Światło pada więc  nie tylko na ubranie, ale także na to co kilka lat  temu zrodziło się w  głowie.  Podobnie działo się w przypadku bloga modowego.

Walcz o to czujesz w sobie!

Zawsze walczę uparcie  o marzenia. Odkładam je do laptopa, czekam na odpowiednie dla nich chwile, a następnie pielęgnuję zawzięcie, aby w pewnym momencie nadać im życie.  Początek to impuls, który odradza wiarę w ludzi, a przecież znam ich tylu, że gdzieś , ktoś , kiedyś usłyszy mój głos proszący o wsparcie. I tak się dzieje. Magia zamienia się w inny wymiar, dla którego poświęcę czas, pofrunę , jak na skrzydłach, a następnie spojrzę na to wszystko i poczuję   ekspresję słów świadczących o tym , że  - WARTO JEST MARZYĆ!

Też tak czujesz?