Moda przypomina bursztyn!

Przykładam twarz do promieni Słońca, a ono uśmiecha się do bursztynu. Żółcie, brązy, czernie, wkraczają dumnie na wybiegi. Wielość różnych barw przypomina film z życia, w którym

-  i dobro, i zło, zazębiają się na jednym kole.

Ilość materiałów, ilość dóbr, uszycie kreacji – to cenna inspiracja dla innych osób, a także ukazanie talentu i dobrego gustu. Taki wachlarz przywołuje, bowiem pasje. Trudno zatem oddzielić modę od realnego świata. Te wszystkie artystyczne przestrzenie są ze sobą bardzo powiązane.

Bo liczy się…

Twoje kreacja. Twój nastrój. Gdy czujesz się w niej po królewsku, to przekazujesz powagę i wewnętrzne szczęście. Gdy czujesz się w niej podobnie do tłumu bawiącego się na koncercie, to wprowadzasz do pomieszczenia żywiołowość. Gdy wybierasz opis grzecznej dziewczynki, to wzbudzasz wyciszone „myślenie” i szacunek.

Motywacja uszlachetnia!

    Takie wyrażanie siebie pozwala zbudować prywatną markę, wpływać na inne osoby, dzielić się wewnętrznymi przemyśleniami.

Bo…

W każdej z nas istnieje granica, którą warto przekroczyć. Elementy pięknej układanki przyciągają tłumy, a Ty w nowej perspektywie wierzysz, że:

- wybujałe marzenia, to namiastka przyszłych planów.

- Bursztyn zatrzymuje fragmenty kamieni, roślin, owadów.

- Moda zatrzymuje pędzący czas.

-Obraz odzwierciedla duszę człowieka.

- Uśmiech wyraża emocje.

- Wizerunek buduje szkielet ludzkiego charakteru.

- Blog modowy pokazuje nowe perspektywy.

Dlatego…

Otwórz oczy. Spójrz przed siebie. Oceń otoczenie. Wybierz gwiazdkę z nieba. Złap ją. Zamknij w dłoniach. I pozwól jej unieść się wysoko, wysoko, wysoko…

bo bursztyn odbija jej światło….

bo noc już tylko  płonie…