Co czerwone, to grudniowe – paralelizm!
Moda – to świąteczny tort!
Smak mody poznajesz po jej kolorze. W okolicach grudnia nutkę przewodnią w kreacjach wyznacza odcień – ognistej czerwieni. To ona podłączona do obrusów, słodkich tortów, wyzwala energię podobną do letniego upału. Czerń, czyli młodsza siostra czerwieni – tworzy nowy schemat promujący kierunek Bożonarodzeniowych działań. Stół, ubranie – odgrywają, bowiem spore znaczenie.
Czy kolor to znak czasów?
Czerwień – okazuje odwagę i dynamikę zdarzeń.
Dopasowanie do niej lekkiego wyciszenia powoduje jej zmysłowe podkreślenie.
Niektóre kobiety celowo rezygnują z takiej kolorystyki, gdyż uważają ją za zbyt agresywną. Inne, wręcz przeciwnie, zawsze ją popierają, ponieważ uwielbiają podkreślać żywiołowość i szybkość przekazywanych impulsów.
Jednak, gdy zbliżają się - polskie - grudniowe święta - czerwień zdobywa uznanie wszystkich gospodyń domowych. Nie wyobrażam sobie bez niej akcentów Bożonarodzeniowych, dodatków w mieszkaniach i kartek dla znajomych.
Smak, czyli modowy gust, uzależniony jest od tradycji.