Czy liczy się siła lęborskiej reklamy?
W modzie!
Uroda to 1. Wspomagacze piękna to 2. Dlatego dość często sugeruję się informacjami pobieranymi z sieci i promocji. O sporej ilości kosmetyków dowiaduję się z miejsc publicznych oraz profili na Ista, gdy to kobiety dokonują publicznego pokazu zawartości kremów, balsamów i szamponów. Cudowność zapachów, konsystencji, opakowań i reklam wnika do świata wirtualnego z 1000 siłą. A przeciętna kobieta – ma 20 minut na strategiczne dylematy. Czy reklama osiąga efekt? Najlepsza oferta, to ta od innej osoby, która testuje jakość wszystkich kosmetyków, podpowiedzi sprzedawców, śledzi programy w TV i na filmach z fb.
W marce!
Do wyboru drobiazgów dochodzi także osobisty wizerunek i kolor skóry, które tworzą podstawę do wypróbowania towaru. Osobiście, jako uczuleniowiec, wybieram naturę. Bez zapachów i dodatków. Bawię się ofertami. Zmieniam firmy i kształty opakowań. Polecam dobre kombinacje stylistyczne, a pozuję przy wielkim pokazie zdjęć, z siłą wodospadu.
- zastyga świat…impulsy docierają do wolnej przestrzeni….wszystko pachnie jesiennymi klimatami i umilaczami ….a kolory falują od nieba po ściany budynków….a wolność to styl życia bez….z….tylko wtedy…. gdy…odkrywasz ją - Tu i Teraz….
W poezji dnia!
*
Maluję ten unikalny dzień
Łamię paznokcie
*
Marszczę brwi
Dotykam koloru ust
*
Ktoś gdzieś w odbiciu lustra
Zastyga w doznaniach
*
A moja mała Ojczyzna – to moda, która oferuje cały wachlarz dobra od porannego wstania.
A moja mała imitacja – to moda, która dociera do wieczornego zastygania.