Góralka i Kociewianka – w świecie mody!
Moda na mądrość!
Oczywiście uroda, szyk, dobre markowe ubrania, to hity każdego Nowego Roku. 100. 000 osób w galeriach, 50.000 internautów w sieci, a życie pokazuje bardzo prostą i zwyczajną zasadę – że przyciąga – intelekt. Nie kolor włosów, brwi, ust – tylko wartość, bo bez niej nic nie ma takiego smaku i wytworności.
Dlatego zawsze słyszę miłe stwierdzenia:
- lubię oczy – jako źródło informacji, ale cienię jakość wypowiadanych słów.
Doceniam Cię, gdy:
- szybuję do licznych przenośni, aforyzmów i stwierdzeń, to dobry pokład dla mody.
Wiem, że ulotność chwil, to:
- ten szczególny moment, z filiżanką kawy i 5 minutami celowego zatrzymania się w wirtualnej przestrzeni.
W trendach!
- zamykam księgę, otwieram sieć, łowię ludzkie sylwetki, kreacje, wyznania, bukiety kwiatów i klimatyczne fotografie. Zastygam. Patrzę. Dotykam słów, które krążą i unoszą marzenia. Lekkie wyciszenie. Strefa osobistych wyzwań. Dar. Projekt. Z doskonałej decyzji celowość ukazuje zawsze moda. I moje zgrabne ciało o szczupłych dłoniach, dużych pierścionkach, z bransoletką pełną złota. To układ ruchów na szachownicy. To gra zmysłów.
W Damach!
1 osoba, tytuł szlachcianki, powiązania rodzinne typowo - góralskie. I taka też uroda, z naleciałościami kociewskimi. Inny akcent. Szeroki wachlarz talentów. Pomysłowość. Operatywność. I nadal 1 człowiek. To damski punkt widzenia.
Czy miejsce urodzenia coś wnosi?
Duże miasto. Dom nad Wisłą, z gigantycznym ogrodem. Dziecko. Dziewczynka.
1 życie, które wędruje w prezencie do Lęborka.
Dar losu.
Przeznaczenie.
Dlatego mnie spotykasz.
Tu i Teraz!