Ile kolorów – tyle mody podczas jesiennych pokazów?
W palecie!
Jesień – to pora roku, która zawsze wprawi w nostalgię. Gorąca kawa przywołuje grube ubrania: ponczo oraz wełniane mitenki. Dlatego fashion polega na otuleniu kobiecego ciała, popijaniu rozgrzewających napojów i bazowaniu na dobrej fryzurze. Od żółci – po pomarańczki – mieni się parkowa ścieżka, wiewiórki przeskakują po gałęziach, krety uciekają pod resztki podłoża. Tylko moda wita ten etap ogrodnictwa z wielkim humorem, gdyż liczy na prezentację całego wachlarza pojęć.
Tu i Teraz
- bordo podbija park.
Tu i Teraz
- wszystko posiada gust i smak.
- zastygam, więc w małej ciszy i oglądam zmiany pogodowe, ale nadal liczę na ciepłe dni, długie promienie słoneczne i dywan składających się z opadających liści. Glamour przypina nowe tło, z kolorowymi odcieniami mocy, Look – wymusza wyjście do większej przestrzeni z magią kalendarzowych uniesień. Tylko zapach parku przypomina o powtórnym cyklu wszystkich pór roku. Tylko czas październikowy sprzyja – ukazaniu magii kobiecego uroku.
W modzie!
Kolejny etap ubioru na cebulkę, to coś naturalnego, ale i zabawnego, ponieważ wielkość materiałów przeplata się kolorystycznie. Oto siwe akcenty dotykają bordowych wykończeń, oto klastyczna czerń odkrywa przygaszoną zieleń. Dlatego każdy projekt odzieżowy, to pomysł na siebie. A każdy przykład w publicznej przestrzeni – to pokaz miejskiej swobody.
Tu i Teraz
- zapach przypomina perfum.
Tu i teraz
- ślady stóp odbijają liście.
Tu i Teraz
- pogoda nadal zachwyca tak lirycznie.