W podróży do korzeni!

Przez większość życia podróżuję do ciekawych miejsc, ludzi, tematów. Podobnie do Nomadów  przemieszczam się i odkrywam połączenie pnia drzewa z jego korzeniami. I tu, i tam, z jednej strony Lębork, z drugiej Tczew, z trzeciej Toruń, aby w zakamarkach elektroniki zapisywać ślady. Bo….znaczący wycinek z historii, która układa się w interesującą całość, stanowi sens zawarty w wypowiadanych słowach. Czy zatapiam się w zabytkowych uliczkach? Czy odkrywam nowe płaszczyzny do współpracy, to zawsze…..pozostaję  genialnym wcieleniem  - wszystkich wyzwoleńczych NOMADEK...

 Miejsce zamieszkania!

Każda dynamiczna ścieżka życia prowadzi mnie do laptopa, do przekazu, do odrobiny człowieczej mody. Zarówno na zdjęciach, jak i w określonej przestrzeni, ludzie starają się dobrze prezentować. Poszukują korzeni….do ubrań, gwary, tradycji, polityki, domostw. Oceniają. Pouczają. Wywołują wzruszenie. Dziwią się.  Podziwiają – tworzą „zdania”. Jedno  jest pewne, nie są nigdy w stanie wkraść się do tajników mojego  umysłu i spowodować zmiany stylu życia.

***

Czuję, że radość napływa z mody, bo tkwi w tym sztuka, że radość napływa z pisania, bo tkwi w tym artyzm, że radość napływa z przemieszczania się, bo tkwi w tym wrażliwa dusza, to moja osobista wędrówka stanowi cenny sens życia.

Mix modowy!

 - 2 mieszane uczucia dołączają do licznych obowiązków. Gdy słyszę zdanie, że „nie możesz tego zrobić”, wiem, że warto pokonać wszelkie ograniczenia. Ludzie komentują, bo ….Ludzie też ufają, bo……idąc przed siebie zakładam elegancką sukienkę i wczuwam się w rolę wyjątkowej damy, zastawiam się nad zakazami, popijam kawę, a potem wierzę, że pomysł jednak jest genialny. Nie wkraczam w „schematy”, buduję innowacje. Gdy szokuję, to wiem, że kolejny raz docieram do ludzi, wywołuję ich zdziwienie, a na końcu otrzymuję brawa.  W innowacjach lubię stawiać pierwsze kroki, eksperymentować, mieszać kreacje, dodatki, treści w gazecie i na blogu modwym, wywoływać wzruszenie, aby następnego dnia doprowadzać do śmiechu. Nie lubię szablonowości, nie lubię „tego , co wszyscy”, nie lubię , gdy …..

Pracuję i tworzę przez cały dzień!

Nie stawiam sobie ograniczeń czasowych. Pracuję stale. Podchodzę do laptopa, zapisuje pomysły, zdania, wykonuję zdjęcia, ponieważ mojej wyprawie  towarzyszy nutka:

-  spontaniczności, żywiołowości i przedsiębiorczości.

Modeluję życie…

Jako osoba wielo – tematyczna dość sprawnie przeskakuję:

-  z  jednego tematu, na drugi,

-  z jednego zadania plastycznego, na copywriterskie, bądź teatralne, ale pokładem statku, który prowadzę pozostaje zawsze strona internetowa.

To jest moje drzewo.