Jak podarować radość istnienia?
Samodyscyplina!
Stawianie sobie drabiny do wspinania się na szczyt góry – to coś dla mnie. Stałe wymyślanie magicznych zadań – to coś dla mnie. A efekt po takim działaniu zaskakuje wówczas tłumy. Do zawrotnego punktu zaprowadziła mnie, bowiem moda na wystawę. W lęborskiej „Przystawce” zaistniały na ścianach dziecięce maski jasełkowe. Dlatego, czuję, że cały wysiłek właściciela lokalu, jak i mojego zamysłu plastycznego doszedł do punkt, w którym szersza publiczność posiada wpływ na oddziaływanie sztuki.
Obawy i góry!
Każde przedsięwzięcie, to liczne obawy, czy się uda?
Przyznasz jednak, że moda dyktuje innowacyjny styl życia, czeka na wyzwania i efekty zdjęciowe. Świat w takim momencie zdecydowanie zwalnia. Wnikam zatem w smak podanej zupy, zapach ciasta, rozmowy gości i wiszące na ścianach maski, które jako dobrzy obserwatorzy przyglądają się odwiedzającym.
Początek każdej drogi!
Od pomysłu istnieje długa droga do konkretnych czynów. Wierzę, że upór, wytrwałość i siła każdego przedsięwzięcia – to guzik do rakiety. Kiedy ona startuje – nie ma już odwrotu.
Jedna osoba wnosi w połączeniu z innymi nowy kształt kulturalnej wizji miasta.
http://www.fm.lebork.pl/start/aktualnosci/poczuj-moc-bijaca-z-wystawy-kaszubskich-masek-jaselkowych/