Jak pokonać czarną zimę?

Utworzono: 16-01-2018

Życie to upadki i wzloty!

Sztuka pokonywania ludzkich słabości zamyka się  w rzeczywistości w  dwóch słowach:

- upadkach  i wzlotach.

Zanim upadam, gdy myślę, że nie mam już w sobie wystarczającej siły, że za drzwiami czarna pogoda nie pozwala wyjść z domu, wtedy jakiś anioł wypowiada do mnie słowa pełne wiary i optymizmu:

- że trzeba żyć intensywnie i podjadać kawałki z każdego dnia.

I Ty tego doświadczasz.

Życie blogera i copywritera, to pewien określony schemat:

- wczesna pora wstawania i ogólnej orientacji powoduje, że bez małej -  czarnej -  kawy nie złapię dystansu do wielu zadań. Zapach pobudza, bowiem moje  zmysły i powoduje, że na początku drogi oglądam parkową przyrodę, oceniam mgły, wschody Słońca, przymrozki i układy drzew. Następnie wychodzę na taras, aby poczuć: krystaliczny zryw zimy i natychmiast ukryć się w ciepłym  mieszkaniu. Po takim wstępie podjadam pierwsze  - lekkie -  śniadanie. W tym zestawie wybieram przede wszystkim owoce.

Następnie planuję dzień.

Po 20 latach pracy wiem, że, udzielając się internetowo, warto jest spisać ważne zadania, aby  nie pogubić się w  ilościach  codziennych imprez. Wybieram jednak tylko sprawy reporterskie warte uwagi moich czytelników. Ukazuję pozytywne dźwięki, rezygnuje z tego, co nie mieści się w dobrych  poglądach, a potem tworzę nowe teksty.

Po 1 h podjadam drugie śniadanie.

W zestawie znajdują się dwie kromki chleba, woda mineralna albo sok. Dla spokoju ducha wstawiam wodę na herbatę, która dodaje sił, aż do obiadu. W tym przedziale spokojnego weekendu podróżuję samochodem do różnych miejsc. Utrwalam wygląd kulturalnego miasta, aby złapać wyjątkowe  chwile …..Po powrocie do domu rozmyślam o nowych treściach na strony WWW, wykonuje telefony organizacyjne i odpoczywam.

Powroty do blogowania!

Wieczór – to odpowiednia pora na zapisywanie osobistych przemyśleń. Na blog poświęcam jednak tylko 20 minut dziennie. Nie jest to moja główna strona, którą zarządzam. Podchodzę jednak do niej z wielkim zamiłowaniem, ponieważ zdjęcia i teksty wpływają na poprawę mojego nastroju. 

Sposób życia!

Copywriting to poważna decyzja na zaplanowanie każdego dnia. To spory wysiłek intelektualny, a także fizyczny. To czas….a on ucieka tak szybko, że trudno go dogonić. To pomysł na artykuł, czyli w realnym świecie rozmyślanie o nim w ciągu całego dnia. A jeżeli posiadasz kilka stron WWW, to orientujesz się we wszystkim dość szybko i  dynamicznie. 

Wieczór i stan wyciszenia!

Noc – albo opływa w wielkie przemęczenie, albo pozwala jeszcze pracować. Do wielkich przyjemności zaliczam więc moment, gdy gasną wszystkie światła, a organizm wyłącza się na życie i wyzwala nutkę potrzebną  do pozytywnych  rozmyślań i nierealnych marzeń. Tylko bywa i tak, że te marzenia, to za kilka miesięcy konkretne przedsięwzięcie i wystrzałowa  inicjatywa.

Wtedy upadek odchodzi w zapomnienie, a wzloty przynoszą westchnienie. 

Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?
Jak pokonać czarną zimę?

Przejdź do góry strony