Jak przeżyć wieczór modowy w pomarańczowej chatce?

Spotkanie z Białą Damą!

Gdy nadchodzi noc zapalmy przeważnie świece zapachowe albo lampy.  Wieczór w pomarańczowej chatce jest bowiem połączony z intensywnym zapachem kwiatów i drzew. Ogród zaczyna żyć swoim rytmem. Lekkie wyciszenie nie przeszkadza jednak w przygotowaniu opowieści o Białej Damie. Ona w tym miejscu  nie straszy , a  tylko upiększa zielone pachnące latem trawy i herbaty z miętkami.

Zapach białego  Parku!

Park powoli usypia nas swoimi kołyszącymi się gałęziami, a koty zaczynają przychodzić na codzienne wylegiwanie się w ogrodzie. Przyroda   okrywa odzienie z białej sukienki i niewinne zasłania głowę  manekina niebieskawym  kapeluszem. Opowieści rodem z Kórnika właśnie  w tym miejscu nabierają  nowej mocy, a czar ubrania odsłania  tajemnice parkowych alejek. Brakuje chyba tylko starego portretu, z którego o tej porze schodzi w delikatnym śnieżnym ubraniu prawdziwa DAMA! To ona zgodnie  ze zwyczajem udaje się na przejażdżkę po Parku. Jej duch jest bowiem wszędzie tam, gdzie strój wyjściowy rozjaśnia skutecznie ciemną noc.

Zachwyt nad architekturą  i literaturą!

 Biała Dama czyli słynna Teofila interesowała się działalnością  kulturalną  i literacką. Promowała  wiedzę encyklopedyczną z nałożeniem nacisku na  sprawy piękna architektonicznego, jak i  krajobrazowego. I pewnie, dlatego taki Park , jak ten jest dla niej  zawsze wspaniałym miejscem do wykazania się niezwykłą  duchowością  twórczością.