Jak szokować przy kasie?

Utworzono: 09-10-2019

W Lęborku!

Jesień, to dla mnie czas, gdy wybieram się po krem do twarzy. Bo po intensywnym opalaniu odczuwam suchość skóry. Wchodzę  więc do lęborskiego sklepu, podchodzę do półki i wkładam do koszyka produkt znanej i sprawdzonej marki. Następnie udaję się do kasy. Pani sprzedająca poleca wyjątkowy krem, który wykłada  na blacie. Pamiętam jednak, że 1 krem stanowi już zawartość mojego koszyka. Ustna promocja składników, wywodzących się  z miodu, zwraca uwagę na propozycję, dlatego po 5 minutach decyduję się na kolejny produkt. W tym momencie Pani wykłada  krem – 30+. I dopiero wtedy rozpoczyna się dialog. Zwracam się do niej o podmianę kremu na 40+…w kierunku 50. Na co Pani i ludzie w kolejce – mówią do mnie – przecież to nie jest możliwe. Pani ma 25 -30 lat. Nie. Ja tylko na tyle wyglądam.

Jak szokować przy kasie?
Jak szokować przy kasie?
Jak szokować przy kasie?
Jak szokować przy kasie?
Jak szokować przy kasie?
Jak szokować przy kasie?
Jak szokować przy kasie?
Jak szokować przy kasie?

Przejdź do góry strony