Jesienne improwizacje
Utworzono: 05-09-2015
- to już nie są wakacje
Pogoda płacze deszczem
Człowiek zanosi się dreszczem
Kolory jakieś ponure
Kot zagląda przy płocie w dziurę
A liście tańczyć jakoś nie mogą
Pewnie wichury im w tym pomogą
Tylko ulotność chwili wielka
Przypomni, że gdzieś jest usterka
Szafy przyciągać będą
Rzeczy w nich ubędą
A , gdy na stole herbata przybędzie
Zrobi się nagle cicho wszedzie
Szelest drzew jesienny
Przypomni , że każdy dzień jest odmienny