Łebskie trendy na spacer? Moda to moda.
W strefie podróży!
Już wiem, że pierwsze promienie słoneczne – to wyzwanie. Liczy się jod, pusta plaża, zadanie do wykonania, zaangażowanie w nowe przedsięwzięcie i oczywiście wyjątkowa wyprawa. A że w butach przewraca się piasek – to normalne. A że morze faluje – to normalne. A że poszukuję skarbu – to już coś innowacyjnego. Dlatego podczas spaceru rozglądam się na 4 strony świata. Patrzę. Oddycham. Myślę. Widzę inne podkłady do sztuki. Widzę brak turystów. Widzę wolną przestrzeń. A to motywuje do jeszcze większego rozmachu.
- Tu i Teraz -
- zastygam w ciszy podczas tego świątecznego dnia.
- Tu i Teraz -
- oglądam statki.
- Tu i Teraz
- stawiam kroki na piasku, ale w powietrzu rozpoznaje już jodowate właściwości.
- Morze wyzwań!
Woda to inspiracja. Natura to doznania. Aparat fotograficzny to motywacja.
Dlatego...
Ten zakątek na naszej ziemi przypomina drogę do Raju, wiatraki, solary, zielone lasy i nadmorskie atrakcje. Miejscowość turystyczna zasługuje, więc na uwagę pod innym kątem. To darmowa składnica materiałów.
W strefie przypływu!
Łapię chwile. Wyobrażam sobie wakacje. Oglądam zjawiska przyrodnicze.
Jeszcze szelest ziarenek piasku odgrywa nowe znaczenie, jeszcze sen o Warszawie oczekuje na lipiec, jeszcze droga do ławki – długa i przebojowa, jeszcze czas na wypoczynek – taki odległy.
Ale – gdy liczą się święta – cuda to coś naturalnego.
Bo...
Niebo dotyka morza.
Zegarek wskazuje kierunek na Lato.
Lżejsze ubrania pasują do wszystkiego.
Słońce opala policzki na czerwono.
I kiedy wieczór – zamyka drogę do portu, pojawia się dobry horyzont, na …
Tu i Teraz.