Otwórz wpis blogowy. Zajmie Ci to 5 minut – tekst specjalistyczny – gra czasem.
Świat w małej walizce!
Co istnieje? Kilka stron w Internecie, książek, magia słów, wizerunkowość i styl? Nad tym etapem wrażeń rozmyślam od roku. Teraz bardziej intensywnie. Szybkie tempo młodości dogania wyważony spokój i stosowny dystans. Myślę też o innych osobowościach, które aktywnie istnieją w przestrzeni publicznej. I dochodzę do 1 wniosku: moje życie warte wszystkiego – wnosi wielki wymiar ludzkiego istnienia. Dlatego….doceniam małe rzeczy, kreatywnych ludzi, treści przygotowane w wielkim biegu, sensowne wskazówki od przyjaciół i kontakty.
Bo…
Mam to ogromne szczęście….przy licznych dramatycznych przeżyciach, że tworzę…
- daję siebie na rzecz innych,
- pokazuję ciekawe rozwiązania,
- publikuję osobiste przemyślenia,
- dążę do celu.
Upartość wzmacnia przekonania i motywuje mnie do intensywnej pracy.
Uwielbiam innowacje!
Rozkręcam sporą ilość projektów, przy innych trwam znacznie dłużej. Poszukuję nowości. Przez przykre doświadczenia, nabieram mocy. Moje dramaty, przekształcają mnie w kamień. W wielu wypadkach to pomaga. W innych stanowi porównanie: skoro wytrzymałaś tyle, to jeszcze i….to…..a w dobie koronawirusa – wzmacnia dość skutecznie.
Wiem, że w Internecie tego nie widać, ale większość spraw obracam w żarty. Niektóre – pozostawiam na 2 dzień, do innych już nie wracam. Żyję – Tu i Teraz, każdą chwilą. Trwam na placu boju, wnikam w nostalgiczne klimaty i ubieram ludzkie dusze: w zmysłowe słowa, wycinki z dnia, bądź nocy i istotne przemyślenia. Sporo czasu spędzam w domu. Wyjścia w miejsca publiczne nie trwają zbyt długo. Kocham spokój, ciszę, atmosferę sprzyjającą tworzeniu treści, nowe wyzwania i miłe sms. Mój zaczarowany świat na tym blogu – to osobista marka. Przy licznych komentarzach, próbach ocen, zasługuję na prawdziwą twarz. Z wyboru nie mam czasu na długie babskie wieczory, ponieważ żyję w innym rytmie dnia i nocy. Kręci mnie organizacja czegoś nowego i pożytecznego, wymiana pomysłów z ważnymi osobami, twórczość i ślady w sieci. Mój każdy dzień to podział czynności na….wiem, że od tej h do tej h – wykonuję to, bo ….trzymam się rytmu i dążę do celu.
Marzenia warte Lęborka!
20 lat aktywności „śmiga”:
- jak 1 dzień.
Teraz wybieram dla siebie, to co najcenniejsze. Nie poddaję się opiniowaniu, nie przejmuję się tym, co robią inne osoby, ale wierzę w wartość osobistych marzeń. Podczas imprez masowych pracuję w towarzystwie wspaniałych osób, a atmosfera potwierdza ich wystrzałowość i odlotowość. Mam wielkie szczęście….że Tu i Teraz….wierzę w sens tego wszystkiego. Mam wielkie szczęście, że wypowiadam głośno marzenia, bo one…..stanowią motywację do działań dla innych osób. Mam wielkie szczęście, że mieszkam w Lęborku, bo 1 przymiarka dotyczyła Torunia. Mam wielkie szczęście, że moja wrażliwość uczy innych innowacyjnego spojrzenia na życie.
Inna „ja”. Bardziej realna. Bardziej naturalna. Bardziej kreatywna. Bo z wrodzoną duszą artystyczną.
To wizerunek i marka warta tego miasta.
A moda, ona towarzyszy w przebojowym założeniu strategicznym.