Poezja kołysze sny

Utworzono: 10-07-2015
Poezja kołysze sny

 -daje ludziom chwilę wytchnienia i chociaż w zabieganym życiu nie przywiązujemy do niej zbyt wielkiej wagi, to jednak  ona , jak matka – kroczy dalej z nami. Bywają takie momenty, podczas których udajemy się na wieczory poezji, słuchamy jej w muzyce, aby poczuć to coś - no właśnie co? ……………………………Ten dreszcz, ten urok bijący ze strojów aktorów, poznajemy bliżej ten element lirycznej układanki, który zawsze sprawi, że lekkie stanie się nasze odbicie. Patrząc na literaturę,  ludzie w swoich smutkach i radościach, chwytają za książki i głównie dotyczą one pięknej poezji. Pewnie przez chwilę lubią o czymś  marzyć, chcą spróbować czegoś delikatnego co niczym wirujący liść w powietrzu oderwie ich od realnego świata. Nie ma zatem osoby, która nie przeczytała nigdy przynajmniej jednego wiersza, ponieważ system edukacji wymusza na uczniach opanowanie pamięciowe niektórych utworów. Wracamy zatem  do matki - poezji po wielu latach, głównie w swoim zaciszu domowym, aby przy łyku gorącej herbaty z cytryną móc wzlecieć, gdzieś …. Gdzie nie liczy się czas, gdzie prawie nie ma nas, jest tylko to cudowne, błogie uczucie, w którym wiruje każda myśl, tęskni każda komórka ludzkiego ciała do muśniętego poety pióra od samego rana.

Noc

 W pościeli zawinięty koc

Ciemność  się panoszy

Jak para mokrych kaloszy

Chłód wieje w przestrzeni

Zapomnieli na chwilę o niebie Anieli

Światła delikatny strumień

Wskazuje tajny w ziemi tunel

Aby po kromce zjedzonego  chleba

 Zrozumieć i  doświadczyć czego jeszcze potrzeba

A, gdy ranek nastanie

Na dzikiej polanie

Tylko trawa się pochyli

Aby odszukać drzwi do tej wyjątkowej chwili

Przejdź do góry strony