Moda na art. wzmacnia

- sztukę gustownego wyróżniania się w tłumie ludzi. W tej nutce typowo plastycznej ukrywa się 20% sukcesu odzieżowego. Bo magazyny modowe odkrywają w modelach niesforne kociaki, drapieżne  tygrysice.  Tyle twarzy, tyle wcieleń – to dopiero  początek długiej drogi do świata pełnego wyszukanych kreacji.

Na uczeniach!

Profesjonalni artyści z ASP w Gdańsku wiedzą, co jest dla Ciebie dobre. W holu uczelni wystawiają manekiny. Widoczny styl Eko, balowy, metalowy, kartonowy – to przedsionek do I stopnia wtajemniczenia. Tu - decyduje pomysł, decyduje oryginalność, ponieważ wyznaczenie trendów wiąże się z tajemniczymi ścieżkami sztuki.

Art. – dzieło!

Przestępując progi modowe rozpoczynasz walkę o akceptację. Wzmacniasz przekaz treści wizerunkowej  – kolorami, fasonami, bo budujesz szkielet, który w dobrym guście promuje nietypową osobowość.

Krawcowa, kosmetyczka, copywriterka – jedna kobieta w 100 wcieleniach?

-Tak.

 Moda powoduje, bowiem wieczną gonitwę za ulotnymi trendami i nowym stylem.

Bo…

„ moje spiżarnie są pełne ociekającego słońcem miodu – tam w środku z odrobiną zapachu i barwy legną się nowe  i nowe pszczoły

one będą  brzęczeć

umilkła

powietrze drgało”

- wyznaje Halina Poświatowska w „Wierszach wybranych”.

Powietrze to moda pełna nowych pomysłów. To czar bijący z pierwszego wrażenia. To zachwyt nad:

- codziennością,

- kromkami chleba z dodatkami miodu.

Bo zapał pszczół wspomaga pracę nad jakością wybranej kreacji, pachnie kwiatami, rozprzestrzenia się z szybkością lotu ptaka.