Stoicki spokój! Moda na….
Moda na wyważenie!
Każdy etap w życiu, to inne bodźce na emocje. 25-30 – to poszukiwanie własnej drogi. Odkrywanie ścieżek. Badanie tego wszystkiego, co ciekawe i interesujące. Szpanowanie. Wywieranie wrażenia. Przedział 40 -50 – to bogate doświadczenie, połączone z wyważeniem myśli. Spokojne reakcje na ludzkie zachowanie, analizowanie wszystkiego - za i przeciw. Stoicki umiar. W tym wieku nic nie szokuje. Bodźce – traktuję więc z nutką koniecznego dystansu. Nie wierzę w obce słowa, tylko samodzielnie buduję osobiste zdanie i opinie. To czas nostalgicznych wspomnień, tego wszystkiego , co się udaje, i tego, co warto jeszcze podkręcić. To świadomy wybór propozycji. To koncentracja na wartościach i wykorzystaniu przemijającego czasu.
Dorobek myśli!
Spora ilość osiągnięć mobilizuje do aktywności na różnych polach. Zmusza do wypicia małej - czarnej – kawy – spojrzenia na wszystko z lotu ptaka. To droga do przodu. To łaknienie życia. To wartość ludzkiego istnienia. To obciążenie, za rolę społeczną, misję i szacunek dla własnej pracy. Świat zmieniają jednak technologiczne rozwiązania, dlatego formy - prezentacji aktywności - przechodzą do innej strefy. Wiem, że warto stać z boku, zatrzymać się, popatrzeć na wszystko, podjeść do wielu spraw z uśmiechem i powiedzieć sobie – każdy dzień, to niespodzianka. Selekcja znajomych wymuszana przez lata, buduje normy towarzyskie, zmusza do celowego wyciszenia w parku.
Moda na trendy!
Nigdy nie wchodzę w trendy. Idę przez świat kocimi ścieżkami. Wybieram dla siebie miłe rozwiązania i przyjaznych ludzi. Nie ma czasu na hejty i głupoty. Delektuję się więc spędzaniem wszystkich chwil przy stylowej filiżance z kawą i kawałku torcika, niż odbijaniu piłeczek na zwyczajnie małe sprawy.
Stoicki spokój – to dojrzałe życie.
Stoicki czas – to mądry czas.
Stoicka analiza wszystkiego – to wyciszenie, a potem myślenie.
Stoicki wymiar – to dorobek.
Stoicki charakter – to wybieranie dla siebie tylko tego, co dobre i pożyteczne.