Tajemnice smaku i gustu. Na wyciągnięcie dłoni.
Moda na kąciki czytelnicze!
Podczas projektowania mody i pogłębiania wiedzy z zakresu wzornictwa, przemieszczam się do strefy wyciszenia. W otoczeniu oleandrów, wiklinowych koszy i doniczek – czytam elektroniczne teksty, gazety i książki. Ubieram się w długą (modną w tym sezonie) sukienkę, zawieszam wisiorki ( 3 sztuki), zapinam kolczyki i rozmyślam o wartościowych słowach. Kultura wymaga, bowiem gustownego stroju ( w 2018 roku nawiązującego do żółci, pomarańczy i brązu), który w otoczeniu pachnących drzew i kwiatów przypomina o zapachu ziemi. Zaraz po deszczu wszystko odzwierciedla uroki lata, które pobudzają do pogłębiania specjalistycznej wiedzy.
Przy słowach!
„zaplatam włosy w dzikie wino
Kwitnie we mnie maciejka i łubin
Zielony groszek i kwiaty pomarańczy
Moja głowa pełna jest wiatru
W ustach czuję smak miłości”.
- twierdzi Agnieszka Maciąg w książce „Smak miłości”.
Wartość bycia!
- Bo smak lata ukryty jest w kolorowych kwiatach. To przy nich czytam najpiękniejsze teksty, które unoszą moją duszę do bram nieba. Siedzę w ciszy. Marzę. Wzdycham. Oceniam wyrazy i ich zgrabne ułożenie, bo błogość , której doświadczam przypomina o wewnętrznym szczęściu. Oryginały i pomysłodawcy – ludzie kreatywni – na zawsze pozostają twórczy, gdyż ich charakter i styl życia wzbudzają spore zainteresowanie.
W przyjaźni do matki natury!
Życie w ogrodzie , to dar. To doznawanie darmowej miłości, która przenosi się do kuchni, salonu i domowych wnętrz. Życie na zielonej trawie, przy rozłożystych roślinach, to symbol wolności i beztroski, o której śniłam już w dzieciństwie. Ten spokój pozwala kreatywnie podchodzić do wszystkich zadań, gdyż stanowi doskonały równoważnik do ekspresyjnego ukazywania siebie.
W innym wyrazie!
Moja przestrzeń, moja oaza, to ludzie, którzy już o 7:00 wychodzą do ogrodu, aby przy kwiatach porozmawiać, wypić kawę i spojrzeć przyjaźnie na wycinek z Raju. To mój prawdziwy świat, w którym przebywam i odpoczywam.
„Kiedy rano otwieram oczy, bez względu na porę roku i pogodę za oknem, dziękuję za ten dzień.
Proszę o pomyślność i opiekę.(…)” – przypomina Agnieszka Maciąg.
A ja dodaję, że właśnie wtedy wyjmuję z garderoby najpiękniejsze kreacje, które towarzyszą w każdej nowej wyprawie.
Prowadzą do ogrodu marzeń.