Tak czerwień podkreśla ludzką wartość. To symbol życia.
Kolor czerwony!
Wprawia mnie zawsze w zachwyt i oznajmia, że noszę w sobie ducha , który wnika w wielką afirmację życia. Ubierając się w taki sposób decyduję o dobrze przeżytym dniu. Wierzę, że tak niewiele potrzeba, aby poczuć szczęście, bo….
Cała kreacja wysyła przyjacielski uśmiech i magnetyczny sygnał, w którym na pierwszy plan wyłania się kreatywność.
W tym odcieniu…..
Czerwień – symbol życia. Kojarzę ją z akcjami charytatywnymi. To ona wzmacnia zainteresowanie innych ludzi. Opowiada o charakterze i sposobie życia, wyzwala energiczne ruchy, wywołuje wielkie celowe zamieszanie. Silne osobowości, kobiety na wysokich stanowiskach korzystają więc z jej mocy, aby podkreślić dynamikę podejmowanych decyzji, celowe ruchy marketingowe i niebywały zapał do każdego zadania. Ten odcień przypasowany do Walentynek wzmacnia, bowiem barwę pomadki, lakieru do paznokci i torebki, ponieważ odważnie stanowi połączenie krzyku z konkretną rzutkością.
W %.....
Twoje życie zależy od podjętych decyzji W 20% od szczęścia, w 20% od udzielonego wsparcia. Sprawiam więc, że 50% magicznego potencjału wywiera pozytywne wrażenie.
Bo wtedy tańczę na kolorowej tęczy:
- śpiewam w chórze,
-maluję obrazy,
- tworzę teksty.
To co wysyłam w świat wzbudza zainteresowanie , gdyż liczy się osobowość. Kreacja – to zatem gustowny dodatek do całości. To ona uderza z siłą wodospadu i atakuje kobiece zmysły. Zasługuję zatem na czas…..tylko dla siebie ……na odpoczynek…..na stworzenie wizji nowego – ja. Śnię. Rozwiązuję problemy i ubieram się tak, aby wyrazić wiosenną witalność. Bo lubię wybrać się na zakupy.....
W mądrej księdze…..
„Kiedy otworzyłam oczy, zobaczyłem biały duży ekran, a na jego jasnym tle twarz ciemnej – dziewczyny. Jej oczy przez moment wpatrywały się we mnie, potem, razem twarzą, zniknęły”. – tak stwierdził - Ryszard Kapuściński w woluminie: „Heban”.
Zamykam oczy….podróżuję do tajnych myśli, wmawiam sobie, że …..
Bo czas określa poziom wszystkich działań….a czerwień…….