Wystukała literki na klawiaturze. Noc zapaliła dla niej światło.

Utworzono: 13-07-2017
Wystukała literki na klawiaturze. Noc zapaliła dla niej światło.

Wystukała literki na klawiaturze. Noc zapaliła dla niej światło.

Położyła grzebień na drewnianym barku, zbliżyła się do drzwi tarasowych i wsłuchała w śpiew parkowych ptaków. Zbliżał się wieczór. Zapaliła świecę.

- Chcę wtulić się w ciemność nocy, wykraść wszystkie literki w książce o tworzeniu specjalistycznych tekstów internetowych, tak, abym poczuła, że wiedza przekłada się na elektronikę – powiedziała. – Chcę przenieść się do innego świata, w którym wykładowca określa kształt budowy bloga. Chcę ubrać odświętną sukienkę, by poczuć wyjątkowość chwili.

- Tak? – odezwał się głos narratora.

- I chcę  zbudować krainę pełną skansenowego dizajnu, zastawić barek romantycznie umalowanymi filiżankami, wystawionymi obrazami. A potem podejść do lustra uczesać włosy, wpiąć babcine spinki i zapiąć korale. I wyjąć z garderoby gruby sweter, który zastąpi jesienny, ciepły,  koc.

- E, to marzenie różnych  osób – rzekł narrator. Przygotuj sobie kawę.

Kobieta lekko zbita z tropu zasiadła na luksusowym krześle, zapaliła kadzidełka i otworzyła drzwi na taras. Wiatr kołysał zielone drzewa, kot siedział na wycieraczce, a trawa pachniała zbliżającymi się opadami deszczu. Było już późno. Dzień leniwie dobiegał końca. Ona zamyślona czuła w ustach smak amerykańskiej kawy. Ciemne chmury oznaczały spokojny wieczór. Deszcz otulał dom  niebieskimi kroplami.

- Tak, czy inaczej będę pisać. – powiedziała. Zastygła przy laptopie. Otworzyła Worda. Chcę dotknąć innej sztuki copywritingu. Chcę stworzyć coś odmiennego. Chcę to zrobić natychmiast. Jeżeli nie mogę przygotować książki, to powstanie modowy artykuł.

- On się zamyślił. Westchnął. Spojrzał zza kartek białego papieru. Słuchał muzyki. Ona podeszła do mebli.

Ktoś włączył lampy.

- Narrator zapukał do ekranu.

- Wyglądasz pięknie –powiedział. Wyszeptał miłe słowa. Uniósł brwi.

- Zwróciłeś uwagę na kreację dnia? – powiedziała. Zatrzymałem twój wizerunek na  wyjątkowym zdjęciu.

Deszcz nadal padał.

Światło zgasło.

Moda ukołysała ludzkie sny.

 

- „Lekcja Ernesta Hemingwaya” – tekst specjalistyczny.     

https://www.facebook.com/CreatoreSylwia-838263896320619/

Przejdź do góry strony