Zastanawiam się czy moda literacka niesie w sobie element innowacji?
Zastanawiam się czy moda literacka niesie w sobie element innowacji?
Czytam…bo….
Podróżując po różnych miastach przeglądam propozycje książkowe w określonych księgarniach. Moim wielkim rozczarowaniem stał się jednak wolumin, autorstwa bardzo znanego pisarza, który wtapiając się w trendy obowiązujące w literaturze, zmienił całkowicie swój styl i wyznaczył nowy dział na regale. Przekreślając dorobek literacki, odkrywając świat fantastyki, stał się jednak tylko modnym tematem do rozmów, o ludzkich gustach i przyzwyczajeniach.
Ludzie tworzą szablony!
Otwierając, bowiem książkę pragnę podróżować do wybranego tematu. Trudno jest zatem zmusić poetę, aby tworzył nagle kryminały. Trudno jest zatem zmusić biologa, aby tworzył książki z zakresu historii. Eksperymenty – jako dość interesujące przeżycia, dla ludzkiego umysłu, prowadzą nas do wyrobienia sobie konkretnego zdania o ulubionym pisarzu.
Ludzie eksperymentują!
Inaczej jest jednak w modzie odzieżowej. Zmiana trendów, odświeża wizerunek. Nadaje nowego spojrzenia na:
- Twój kolor włosów, makijaż, kreację dnia.
Szokowanie wpisane w zabiegi motywujące do pracy nad sobą, pozwalają skutecznie nabrać przekonania, że – to co jest nowe – otwiera kolejny rozdział książki. A biblioteka bogata w woluminy i gazety - z zakresu mody - świadczy o innowacyjnych pasjach i zainteresowaniach czytelniczych.