U sąsiadów!

Mieszkam w Parku Chrobrego i przy okazji wyjazdów zwiedzam pobliskie oazy zieleni. Ostatnio wędruję  do Oliwy, w której poszukuję inspiracji dla naszego miasta. Zanim jednak wnikam  w etnografię, spaceruję, rozmyślam i medytuję przy:

-  wysokich drzewach, rozłożystych roślinach i kombinacjach wodnych.

 Czuję wyciszenie, odosobnienie, izolację, aby prawie natychmiast przybyć do Lęborka i wtopić się mój ulubiony - park.

Przy drzewach wiem, że oddycham.

Przy drzewach wiem, że stanowię maleńki element całej układanki.

Przy drzewach zastygam.

Przy drzewach obserwuję przyrodę.

Przy drzewach tworzę teksty.

W palecie barw!

Kolor zielony wzmacnia nadzieję na lepsze perspektywy, podkręca energię, przypomina o nowych zadaniach. Zanim jednak, to wszystko następuje, potrzebuję odpoczynku, rozrywki, odmienności.

***

 - Wiem, że najlepszym miejscem jest Lębork , ponieważ cenię w nim szybkie przemieszczanie się z punktu A do Z, łatwość komunikacji, sporą ilość miejsc zielonych, etap każdej wycieczki po okolicach, ścieżki rowerowe i to moje miejsce z wyznaczonym terenem, pełnym nietypowego powietrza. To w nim tworzę, kreuję modę, ubieram się każdego dnia w inny sposób, a także oglądam programy TV kształtujące prywatne gusta.

Bo….