Ostatnio przeglądałam stronę internetową znanej modelki , która poświęca bardzo dużo czasu na medytację. Zanim zgłębiłam to zagadnienie nie przywiązywałam tak wielkiej wagi do – chwili relaksu. A ten czas - dla siebie – też jest ważny. Rozmawiając  na ten temat z przyjaciółmi doszliśmy do wniosku , że większą część  naszego życia – pracujemy. Nawet wtedy, gdy przychodzimy do domu – zawsze musimy jeszcze coś zrobić – brakuje więc nam ciszy – w której poświęcimy się zadaniu maksymalnie. Odskocznią może  być zatem samotny spacer wśród  drzew, przeczytanie książki, gazety, sen, podróż samochodem, pociągiem, która pozwoli przez chwilę nie myśleć o niczym. Pewnie , dlatego medytacja dokonana w samotności posiada swoją wartość, która umacnia ludzkie- ja …jest potrzebna, aby nie myśleć o wszystkim co trzeba zrobić, co będziemy chcieli zrobić, co zrobiliśmy – a pozwolić myśleniu – fruwać, unosić się, lekko podskakiwać, aby poczuć zapach kwiatów, usłyszeć śpiew ptaków na tarasie, pić wolno  chłodzone napoje, mieć podróż swojego ciała w głowie. Taki relaks – warto jest zrobić przez 10 minut dziennie.